W dniu, w którym fejsbukowe profile Waszych znajomych ociekają lukrem, warto pamiętać, że nie wszędzie dniem kulinarnego rozpasania jest czwartek przed Środą Popielcową. W Wielkiej Brytanii na przykład przypada on we wtorek przed Popielcem. Święto to znane jest jako Shrove Tuesday.
Dlaczego Shrove Tuesday?
W przeciwieństwie do polskiego odpowiednika, nazwa Shrove Tuesday nie ma nic wspólnego z kulinarną rozpustą. Shrove to forma zapomnianego już raczej, nieregularnego czasownika shrive, który oznaczał „rozgrzeszać” lub „uzyskiwać rozgrzeszenie”. Nazwa wiąże się więc z podejmowaniem refleksji na temat własnego postępowania i postanawianiem poprawy.
Jeśli nie pączek, to co?
W Wielkiej Brytanii i krajach Wspólnoty Narodów (The Commonwealth) kulinarnym symbolem Shrove Tuesday są naleśniki. Dlatego też dzień ten często zwany jest Pancake Tuesday (naleśnikowym wtorkiem). Poza właściwościami odżywczymi (była to ostatnia okazja, żeby najeść się do syta przed Wielkim Postem), naleśnik symbolizował cztery istotne w chrześcijaństwie koncepcje: jajka – stworzenie, mąka – podstawę życia, sól – zdrowie, mleko – czystość.
Shrove Tuesday dzisiaj
W czasach laicyzacji, Shrove Tuesday w dużej mierze stracił oczywiście znaczenie religijne i stał się po prostu okazją do dania upustu kulinarnej fantazji i zjedzenia jak największej liczby naleśników. Wpisując w wyszukiwarkę hasło „Shrove Tuesday recipes” uzyskacie tysiące wyników: od najbardziej tradycyjnych do wymyślnych i uwspółcześnionych. Jeśli macie ochotę zorganizować sobie dodatkowy dzień obżarstwa we wtorek 28 lutego, może wykorzystacie jeden z tych przepisów?