Chcesz mówić jak native? Strzeż się najczęściej popełnianych błędów przez uczących się języków!
Bogaty zasób słownictwa, świetny akcent… Któż nie chciałby mówić jak native speaker? Osiągnięcie wysokiego poziomu zaawansowania jest jak najbardziej możliwe, ważne jednak, żeby nie zapominać o systematyczności i nie spoczywać na laurach, kiedy miniemy już najtrudniejszy etap. Wrogiem progresu jest też perfekcjonizm i stosowanie kalek językowych. Dowiedz się, czego unikać, żeby efektywnie uczyć się języka.
W jaki sposób uczyć się języka obcego?
Motywacja to podstawa. Zanim rozpoczniemy językową przygodę warto zastanowić się, dlaczego wybraliśmy właśnie tą, a nie inną obcą mowę. Inspiracją do nauki może być kuchnia, kultura, podróże czy oczywiście rozwój zawodowy. Niedawno pisaliśmy o językach, których opłaca się uczyć. W parze z motywacją idzie cel, jeśli mamy w perspektywie wyjazd wakacyjny, służbowy czy pracę w międzynarodowym środowisku dużo łatwiej będzie nam wytrwać w językowych postanowieniach.
Jak szybko opanować język obcy?
Na rynku nie brakuje książek i programów komputerowych, które oferują naukę języka w cztery tygodnie. Wszystko zależy od nas samych i od czasu, jaki poświęcimy na zagłębianie się w meandry obcej mowy. To, co zdecydowanie pomaga przyspieszyć proces przyswajania materiału, to osłuchanie się z językiem. Oglądanie filmów i seriali z napisami, słuchanie radia, podcastów czy śledzenie popularnych YouTuberów z obcych krajów sprawi, że z łatwością zaznajomimy się z akcentem, poszerzymy zasób słownictwa i poprawimy swoją płynność wypowiedzi.
Najczęściej popełniane błędy w nauce języków obcych
Wspomnieliśmy już, jak ważne jest zanurzenie się w języku obcym. Poza słuchaniem nagrań i oglądaniem seriali warto czytać newsy w obcej mowie lub artykuły na tematy, które nas interesują. Świetnym rozwiązaniem jest też zmiana ustawień telefonu na dany język obcy, tak, aby na co dzień mieć z nim styczność.
I tutaj pojawia się grzech numer 1 uczących się języków, czyli tłumaczenie wszystkiego na język polski. Nauka z użyciem polszczyzny nie tylko utrudnia przyswajanie obcego słownictwa, ale też upośledza cały proces nauki.
Wiąże się z nim też problem numer 2, czyli stosowanie kalek językowych. Im częściej będziemy porównywać język obcy do polszczyzny, tym bardziej będziemy podatni na stosowanie kalek językowych, takich jak popularne wyrażenia, idiomy czy konstrukcje gramatyczne. Niestety “thank you from the mountain” w języku angielskim to nie to samo co “thank you in advance”, czyli z góry dziękuję.
Trzecim i nie mniej ważnym problemem jest brak wiary we własne możliwości. I choć dzielimy się na tych, którzy mają większą łatwość do nauki języków i tych, którym opanowanie nowej mowy przychodzi z większym trudem, to zdecydowanie nie oznacza to, że językami będą posługiwać się tylko osoby utalentowane. Podstawą jest odpowiednia motywacja i systematyczność…
I co, kiedy brakuje nam regularnego powtarzania materiału i ograniczamy się do samej lekcji raz, czy dwa razy w tygodniu? W takim wypadku efekt nie będzie tak zadowalający, jak połączenie kursu z odrabianiem zadań i pracą własną w wolnym czasie. Poza tym, odkładanie pracy poza zajęciami może spowodować różnice w zaawansowaniu w porównaniu z innymi osobami w grupie, a to z kolei stać się źródłem frustracji, która w konsekwencji może prowadzić do rezygnacji z dalszej nauki. Język obcy wymaga nakładu energii, który odpowiednio nakierowany zwróci się z nawiązką.